W dobie zdalnej pracy i zdalnego nauczania coraz częściej relacje międzyludzkie rozpoczynają się od wciśnięcia przycisku: dołącz. Czt jest to możliwe w relacji z Bogiem?
23 stycznia 2022
III niedziela po Objawieniu, 2 klasy
Szaty zielone
Link do tekstów liturgicznych na dziś: KLIK
Kiedy rzymski centurion podszedł do Chrystusa na ulicach Kafarnaum, ryzykował utratę reputacji. Kto wie, kto był świadkiem tego, jak rzymski dygnitarz uniża się przed Jezusem w geście prośby. Może byli tam ludzie gotowi donieść na setnika?
Czy to było powodem tego, że gdy Jezus sam zaproponował, że przyjdzie do jego domu, setnik odmówił? Odmowę ubrał w słowa o swojej niegodności, słowa, których my po dziś używamy w liturgii: Domine non sum dignus.
Może było z tym wydarzeniem tak, jak podczas nauczania zdalnego, kiedy uczestnik mówi, że kamerka się popsuła. A ona była sprawna.
Tak jak uczestnicy zdalnego nauczania/konferencji, tak i setnik może wstydził się swojego domu. Bał się reakcji Jezusa na to, co tam zobaczy.
Czy to właśnie kierowało setnikiem? Trudno powiedzieć. Jednakże nawet ta potencjalnie niedoskonała sytuacja stała się dla naszego Pana okazją do okazania swojej uzdrawiającej mocy.
Nawet jeśli setnik nie był gotowy zaprosić Chrystusa do swojego miejsca zamieszkania, to uczynił choć tyle, że sam postawił się w Jego obecności. Dołączył do spotkania z Chrystusem.
Setnik dołączył w dość ostrożny sposób. Nie otworzył drzwi przed Chrystusem na oścież, lecz tylko je uchylił. To jednak wystarczyło.
Sądzę, że nie bez powodu w dzisiejszej kolekcie mszalnej słyszymy prośbę, aby Bóg wejrzał na naszą słabość i ułomność i wyciągnął prawicę w o obronie swego ludu. Tak jak kolekta zbiera modły ludu, tak zawiera zarazem jego niepewność w zbliżaniu się do Boga.
Setnik nieśmiałą prośbą był w stanie wyprosić u Jezusa łaskę uzdrowienia. My, często podobnie zawstydzeni przed Panem, miejmy tę samą ufność.