Przed dwudziestoma laty pewien włoski artysta wpadł na pomysł: całkiem zabawnie byłoby pokazać, jak to w Jana Pawła II walnął meteoryt. Reakcje polskiej publiki były wówczas do bólu poważne. Dziś natomiast inny artysta przedstawia papieża, który ciska meteorytem w morze krwi. Co robi publika? Śmieje się.
Właściwie niezależnie od poglądów wszyscy jesteśmy dziś zgodni, że nasz świat potrzebuje odnowy. Istnieje ogromna potrzeba powrotu do dawnych wzorców,…
Skoro Jezusa od Abrahama oddzielały czterdzieści dwa pokolenia, to po kolejnych czterdziestu dwóch mesjasz przyjdzie na świat powtórnie. Wypatrywano go…