adeste-logo

Wesprzyj Adeste
Sprawdź nowy numer konta

Wesprzyj
Niedzielne PeryKopy

Moje prawo to wasze lewo

Sigla: Dz 9, 26-31; Ps 22 (21), 26b-27. 28 i 30ab. 30c-32; 1 J 3, 18-24; J 15, 1-8

Pewna znajoma oazowiczka wrzuciła niedawno obrazek przedstawiający Chrystusa z podpisem „moje prawo to wasze lewo”. Patrząc na to, uprzytomniłem sobie, że coraz bardziej pokutuje w Kościele Bożym obraz Chrystusa, który przyszedł, by głaskać grzechy świata, by rzekomo wszystko pozmieniać, obalić prawo, usunąć przykazania i wprowadzić jakieś niedoprecyzowane prawo miłości i bycia dobrym człowiekiem. W rozmowach z tego typu „fajnokatolikami” często wychodzi na jaw, że całą swoją teologię opierają na słowach Chrystusa: „Zaprawdę powiadam wam, bądźcie dla siebie mili i nie sprawiajcie przykrości bliźniemu”. Ale nie, moment… Jezus tego nigdy nie powiedział. A co mówi nasz boski Zbawiciel o tych, którzy zuchwale znieprawiają swoje życie? „Nigdy was nie znałem. Odejdźcie ode Mnie wy, którzy dopuszczacie się nieprawości!” Co mówi o prawie? „Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić”.

Ktoś powie – no dobrze, ale Jezus przecież zarzucał faryzeuszom trzymanie się prawa i tradycji, a zamiast tego kazał składać ofiarę z samego siebie, czyli po prostu kochać. Czy aby na pewno o to chodziło? „Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy! Bo dajecie dziesięcinę z mięty, kopru i kminku, lecz pomijacie to, co ważniejsze jest w Prawie: sprawiedliwość, miłosierdzie i wiarę. To zaś należało czynić, a tamtego nie opuszczać”. To czynić i tamtego nie opuszczać!

Potwierdzeniem tych wszystkich słów Jezusa z Ewangelii wg św. Mateusza jest czytany w tę niedzielę fragment listu św. Jana: „Kto wypełnia Jego przykazania, trwa w Bogu, a Bóg w nim”. A tym przykazaniem jest trwanie w Chrystusie i wzajemna miłość na wzór Syna Bożego. Zauważcie – nie jakaś tam miłość, ale taka, jakiej przykład dał nam Pan Jezus Chrystus. To w Nim mamy trwać i naśladować Jego przykład.

„Podobnie jak latorośl nie może przynosić owocu sama z siebie, o ile nie trwa w winnym krzewie, tak samo i wy, jeżeli we Mnie trwać nie będziecie. Ja jestem krzewem winnym, wy — latoroślami. Kto trwa we Mnie, a Ja w nim, ten przynosi owoc obfity, ponieważ beze Mnie nic nie możecie uczynić”. Ten życiodajny, winny krzew to Chrystus, ale możemy go również skojarzyć z krzyżem – Drzewem Życia Nowego Przymierza. Jest taka średniowieczna legenda – wynikająca z ówczesnej specyficznej mistyki – mówiąca o tym, że krzyż został zrobiony z desek z rajskiego Drzewa Życia. To oczywiście nie jest prawdą w sensie ścisłym, ale przekazuje ważną prawdę religijną o krzyżu, jako źródle życia. Bo to właśnie na krzyżu Jezus nas odkupił, na krzyżu przekazał nam swojego Świętego Ducha, założył Kościół i dał Maryję za matkę. Z ofiary krzyża płynie w końcu moc Eucharystii. To chleb życia i kielich przymierza są tymi sokami, które mamy czerpać od Jezusa Chrystusa, winnego krzewu.

Zobacz też:   Niedzielne PeryKopy: Sola fide?

 „Kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony”. Żeby nie zmarnować daru odkupienia, musimy trwać w Chrystusie, czerpać ożywiające soki łaski od Niego i przez Niego. Żeby całkowicie trwać w Chrystusie, musimy trzymać się Kościoła, a żeby w pełni trwać w Kościele, mamy zachowywać stan łaski uświęcającej i nieskażone nauczanie. Święty Tomasz Becket pisał w jednym ze swoich listów: „… Bóg daje wzrost tylko temu, kto zasiewa w wierze Piotra i przyjmuje jego naukę […] i tak kroczą zastępy wszystkich świętych, nieustannie dając świadectwo, że tylko ten otrzymuje nagrodę, kto walczy prawidłowo”.

Nie twórz sobie swojego własnego, pluszowego obrazu Jezusa. Nie rób z niego komunisty, lewaka, rewolucjonisty czy hipstera. Jeśli chcesz Go poznać, to sięgnij do Pisma Świętego. Gwarantuję, że uważna lektura ukaże Boga pełnego wyrozumiałości, ale wskazującego bardzo konkretną Drogę do zbawienia. Nie zbocz z niej i trzymaj się Prawdy. Ona da ci Życie.

Boże, nasz Ojcze, przybądź z pomocą swojemu ludowi, który nakarmiłeś Najświętszym Sakramentem, spraw, aby porzucił dawne nałogi i prowadził nowe życie. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

Adeste promuje jakość debaty o Kościele, przy jednoczesnej wielości głosów. Myśli przedstawione w tekście wyrażają spojrzenie autora, nie reprezentują poglądów redakcji.

Stowarzyszenie Adeste: Wszelkie prawa zastrzeżone.

Podoba Ci się to, co tworzymy? Dołącz do nas

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site is protected by reCAPTCHA and the Google Privacy Policy and Terms of Service apply.

The reCAPTCHA verification period has expired. Please reload the page.