Sigla:
Lb 11, 25-29
Ps 19 (18), 8 i 10. 12-13. 14
Jk 5, 1-6
Mk 9, 38-43. 45. 47-48
„Zwalali pomniki i rwali bruk – „Ten z nami! Ten przeciw nam! Kto sam ten nasz najgorszy wróg!” śpiewał swego czasu Jacek Kaczmarski, opisując naszą mentalność typu „kto nie jest ze mną, ten jest przeciwko mnie”. Jak widać, niewiele się zmieniło w ciągu ostatnich dwóch tysięcy lat. Apostołowie też mieli ten problem: „Nauczycielu, widzieliśmy kogoś, kto nie chodzi z nami, jak w Twoje imię wyrzucał złe duchy, i zaczęliśmy mu zabraniać, bo nie chodzi z nami”.
Lubimy mieć wyłączność, monopol na prawdę. No bo jak inaczej? A nie daj Boże, by do Pana zbliżył się ktoś z innej opcji! „Co ten trydenciarz robi na nabożeństwie uwielbieniowym?!”, „On jest z neokatechumenatu, uważaj na niego”.
I w tym momencie już nie potrafimy patrzeć na dobro. Zamykamy oczy na to, że „ten drugi” także czyni wiele dobra w imię Jezusa Chrystusa. A Mistrz mówi „Przestańcie zabraniać mu, bo nikt, kto uczyni cud w imię moje, nie będzie mógł zaraz źle mówić o Mnie”.
Jesteś w odnowie? Bardzo dobrze! Rozwijaj się i dojrzewaj w wierze. Chodzisz na Nadzwyczajną Formę Rytu Rzymskiego? Bardzo dobrze! Rozwijaj się i dojrzewaj w wierze. Jesteś członkiem neokatechumenatu? Bardzo dobrze! Rozwijaj się i dojrzewaj w wierze. „Oby tak cały lud Pana prorokował, oby mu dał Pan swego ducha”.
Grunt, byś w tym wszystkim był autentycznie wierny Chrystusowi i Jego Mistycznemu Ciału, czyli Kościołowi. Pamiętaj, że nie każdy musi iść taką samą drogą jak Ty, bo nie każdy startuje z tego samego miejsca.
Te nasze drobne podziały i podzialiki są tylko pozornie niegroźne. Główne niebezpieczeństwo, które z nich wynika to zgorszenie (które aktualnie osiąga kolosalne rozmiary!). Jezus dziś wzywa Cię, byś odrzucił zazdrość i pychę. Pan mówi „Jeśli zatem twoja ręka jest dla ciebie powodem grzechu, odetnij ją (…) jeśli twoja noga jest dla ciebie powodem grzechu, odetnij ją (…) jeśli twoje oko jest dla ciebie powodem grzechu, wyłup je”. Co to znaczy? „Ręka” to symbol aktywizmu: działania, które opiera się na zazdrości, pysze i egoizmie. „Stopa” wyraża kierunek życia, który nie jest naśladowaniem Jezusa. „Oko” wskazuje na pragnienia dyktowane przez egoizm i zazdrość.
Jezus stawia kolejne wymaganie: odrzuć to, co gorszy innych, a co Ciebie samego niewoli i zamyka w klatce własnego świata – lepiej wejść do Nieba okaleczonym, niż być wrzuconym do piekła w całości.
„Na własnej łapie szczęk zaciskam straszny uchwyt –
Ona nie moja już! W niewoli musi zgnić;
Już pęka kość i własnej krwi mam pełne żuchwy…
Jednym szarpnięciem się uwalniam, żeby żyć!”