adeste-logo

Wesprzyj Adeste
Sprawdź nowy numer konta

Wesprzyj
Społeczeństwo

Blockchain + sztuczna inteligencja: czy to połączenie zmieni naszą przyszłość?

Świat się zmienia, a jednym z najlepszych wyznaczników tempa tych zmian jest dynamiczny rozwój technologii. Kiedy jednak niektórzy z nas obserwują je ze strachem, inni widzą w nich szansę. Szansę na budowę czegoś, czego do tej pory nie znaliśmy. Szansę na rozwiązanie konkretnych problemów współczesności. A może i szansę na zarobek.

Sztuczna inteligencja to zdecydowanie jeden z najgorętszych tematów ostatnich miesięcy. Wraz z popularyzacją aplikacji generujących grafikę, a następnie ChatGPT, algorytmy sztucznej inteligencji stały się dostępne dla wielu z nas na wyciągnięcie ręki. Śmiało można powiedzieć, że panuje obecnie moda na AI.

Ową modę możemy również zaobserwować w branży kryptowalut. Eksplozja popularności ChatGPT zbiegła się w czasie z ciekawym okresem na tym rynku. Upadek FTX, jednej z największych giełd krypto na świecie, przypieczętował bardzo trudny i spadkowy rok. Na przeceniony rynek zaczął spływać kapitał z Azji, tworząc grunt pod odbicie w górę. W pierwszych tygodniach 2023 r. mogliśmy więc zaobserwować całkiem pokaźne wzrosty na bitcoinie i wielu innych projektach. Liderami wzrostów okazały się jednak mało dotychczas znane projekty związane z aktualną modą – sztuczną inteligencją.

Koncepcja połączenia technologii blockchain z algorytmami uczenia maszynowego nie jest czymś nowym. Już od kilku lat możemy zaobserwować rozwój niezwykle ciekawych projektów, łączących te dwie nisze, choć dopiero teraz zrobiło się o nich naprawdę głośno. Ma to oczywiście związek z dużym wzrostem cen, ale ten tekst nie jest poradą inwestycyjną ani analizą rynkową. Chcę raczej pokazać, jakie możliwości daje już teraz połączenie sztucznych sieci neuronowych i technologii blockchain oraz jak może ono zmienić nasz świat w nieodległej przyszłości. W tym celu pozwólcie, że krótko przedstawię Wam pięć największych istniejących obecnie projektów krypto z branży AI. Pisząc „największych”, mam na myśli te o najwyższej kapitalizacji rynkowej, a dane na ten temat podaję za portalem CoinGecko.

1. SingularityNET (AGIX)

Dr Ben Goertzel i humanoidalny robot Sophia – fot. YouTube

SingularityNET od dłuższego czasu dzierży palmę pierwszeństwa wśród projektów kryptowalutowych spod znaku AI. Kapitalizacja rynkowa przekraczająca pół miliarda dolarów czyni go jedynym reprezentantem tej niszy w pierwszej setce największych projektów krypto.

Kluczową postacią projektu jest dr Ben Goertzel, Brazylijczyk o korzeniach żydowsko-polsko-litewskich, cieszący się opinią ekscentrycznego wizjonera i wybitnego eksperta w dziedzinie sztucznej inteligencji. To właśnie on spopularyzował pojęcie generalnej sztucznej inteligencji (AGI) na określenie przyszłej technologii, która byłaby zdolna posiąść dowolną umiejętność posiadaną przez ludzi. Stworzenie AGI mogłoby doprowadzić do zaistnienia tzw. osobliwości technologicznej (ang. singularity), czyli sytuacji, w której sztuczna inteligencja przewyższyłaby zdolności ludzi i zaczęła sama tworzyć jeszcze wydajniejsze sztuczne inteligencje, a postęp technologiczny wymknąłby się ludzkości spod kontroli.

Nazwa projektu nie jest więc przypadkowa, a raczej zdradza ambicję, która za nim stoi. SingularityNET ma zapewniać zdecentralizowany dostęp do algorytmów sztucznej inteligencji, a wraz ze wzrostem – sama stawać się coraz potężniejszą sztuczną inteligencją. Technologicznie SingularityNET jest siecią blockchain, na której użytkownicy mogą budować aplikacje wykorzystujące algorytmy uczenia maszynowego. Poszczególne aplikacje mogą także komunikować się ze sobą. Do transakcji w sieci wykorzystuje się jej natywny token $AGIX.

Maskotką firmy jest Sophia – humanoidalny robot ze zdjęcia powyżej. Sophia jest dziełem firmy Hanson Robotics, również związanej z dr. Goertzelem oraz współtwórcą SingularityNET, dr. Davidem Hansonem. Według twórców „uroda” Sophii ma odzwierciedlać połączone cechy wyglądu królowej Nefretete, Audrey Hepburn i żony dr. Hansona. Sophia została uruchomiona po raz pierwszy w walentynki 2016 roku. Potrafi naśladować ludzką mimikę i da się z nią odbyć prostą pogawędkę na jeden ze zdefiniowanych tematów. Od 2017 roku jest obywatelką Arabii Saudyjskiej, co czyni ją pierwszym robotem, który uzyskał obywatelstwo jakiegokolwiek kraju.

2. Fetch AI (FET)

Humayun Sheikh, założyciel i CEO Fetch AI – fot. LinkedIn

Fetch AI to ekosystem oparty o blockchain, wykorzystujący algorytmy uczenia maszynowego do budowy i obsługi zdecentralizowanych aplikacji. Jego kapitalizacja rynkowa plasuje go w okolicach setnego miejsca wśród największych kryptowalut. Do transakcji w sieci wykorzystywany jest natywny token $FET. Założycielem projektu jest Humayun Sheikh, brytyjski przedsiębiorca i pasjonat nowoczesnych technologii.

Angielski czasownik fetch można przetłumaczyć jako „wydobywać”. To słowo dobrze oddaje charakter sieci Fetch AI, której celem jest wydobywanie z dostarczonych danych tego, co najważniejsze w celu budowy i udoskonalania zdecentralizowanych aplikacji. Wśród już istniejących lub planowanych aplikacji uwagę zwracają m.in.:

  • CoLearn – platforma umożliwiająca zdecentralizowaną wymianę danych i modeli uczenia maszynowego dla maksymalizacji ich potencjału;
  • Axim – narzędzie udostępniające korzyści ze stosowania AI firmom i instytucjom. W planach jest m.in. wykorzystywanie go w służbie zdrowia jako sztucznej inteligencji gromadzącej wiedzę medyczną, potrafiącej diagnozować choroby i dobierać leczenie;
  • DabbaFlow – zdecentralizowany system do szyfrowania plików i danych oraz ich przesyłania;
  • Mobix – aplikacja ułatwiająca organizację ekologicznego transportu i wynagradzająca użytkowników tokenami $MOBX za poruszanie się rowerem czy hulajnogą;
  • Resonate – medium społecznościowe nowej generacji, oparte o blockchain, sztuczną inteligencję i metaverse. Być może następca Facebooka?

Warto dodać, że na stronie Fetch AI możemy znaleźć zapowiedź inicjatywy Ignition, w ramach której użytkownicy będą mogli poznawać szczegóły funkcjonowania sieci i otrzymywać w zamian drobne nagrody w tokenie $FET. Na chwilę pisania tego tekstu nie są znane szczegóły, ale program ma wystartować 28 marca i zapewne będzie przypominał popularne na rynku krypto akcje typu airdrop. Ja w każdym razie planuję śledzić sprawę na bieżąco.

3. Ocean Protocol (OCEAN)

Kadr z filmu promocyjnego Ocean Protocol – fot. YouTube

Ocean Protocol to ciekawy projekt skupiony na danych, które są wszakże paliwem dla sztucznej inteligencji. Kapitalizacja nieco przekraczająca sto pięćdziesiąt milionów dolarów plasuje go w okolicach dwusetnego miejsca wśród największych projektów krypto. Ocean Protocol jest zbudowany na sieci Ethereum, wykorzystuje także rozwiązania Arweave i Polygon.

Koncepcją, na której bazuje Ocean Protocol, jest spojrzenie na dane jako najcenniejszy kapitał posiadany przez ludzi. Im większa jest ilość danych, z których możesz skorzystać, tym potężniejszą sztuczną inteligencję jesteś w stanie stworzyć. Obecny obrót danymi ma jednak bardzo wiele problemów. Niejednokrotnie dowiadujemy się, że korporacje i instytucje przechowują nasze dane lub udostępniają je osobom trzecim bez naszej świadomej zgody. Twórcy Ocean deklarują, że ich projekt ma stać się miejscem, w którym użytkownicy będą mogli dzielić się posiadanymi danymi i uczciwie je monetyzować na przejrzystych zasadach. Sieć z kolei ma się z czasem stać prawdziwym oceanem danych, z którego algorytmy będą mogły wyłowić interesujące je zbiory.

Zobacz też:   Wszechstronność i możliwości sztucznej inteligencji w dziennikarstwie

Kluczowym elementem projektu jest Ocean Market, czyli platforma do wymiany danych. Umożliwia ona handel posiadanymi danymi z wykorzystaniem natywnego tokenu $OCEAN. Warto dodać, że handel oznacza udostępnienie danych do wykorzystania bez ich ujawniania. Jak to działa w praktyce? Wyobraźmy sobie, że dysponujesz zapisem konwersacji na Messengerze z bliską ci osobą. Taki zapis zawiera dużą liczbę naturalnych wypowiedzi w języku polskim, dlatego może okazać się bardzo cenny np. przy trenowaniu algorytmu rozmawiającego w naszym języku lub analizującego polskie teksty. Osoba chcąca wykorzystać twoją konwersację nie musi jednak jej czytać – wystarczy, że jej algorytm ją „przemieli” i zapisze wnioski w swoim modelu. Zarówno algorytm, jak i dane są zapisane w blockchainie Ocean, co gwarantuje, że nikt – łącznie z kupującym – nie przeczyta twojej konwersacji i nikt poza tobą nie będzie mieć do niej dostępu, a jednocześnie posłuży ona do trenowania algorytmu. Po wszystkim na twój portfel spłynie zaś ustalona przez ciebie zapłata w tokenach $OCEAN.

Ciekawym aspektem Ocean Protocol jest również budowa społeczności wokół projektu. Jednym z jej elementów jest Ocean Academy, czyli zestaw kursów na temat projektu. Użytkownicy mają również możliwość zostać ambasadorami Ocean. Inną ciekawą inicjatywą są otwarte konkursy na najskuteczniejszy model AI. Zespół Ocean udostępnia na swojej stronie zestawy danych i przykładowe algorytmy, które każdy może pobrać i spróbować stworzyć w oparciu o nie jak najskuteczniejszy model predykcji. Najlepsze z nich są nagradzane tokenami $OCEAN o wartości nawet kilku tysięcy dolarów.

4. Alethea AI (ALI)

Screen z aplikacji MyCharacter.ai w sieci Alethea

O Alethei wspomniałem nieco w swoim artykule na temat metaverse do kwietniowego wydania „Adeste”. Jest to bowiem chyba najbardziej działający na wyobraźnię projekt na tej liście. Kapitalizacja rynkowa Alethei w chwili powstawania tego tekstu jest minimalnie niższa niż w przypadku poprzedniego projektu.

Twórcy Alethei, podobnie jak większości projektów krypto z niszy AI, deklarują, że ich celem jest zapewnienie użytkownikom zdecentralizowanego i demokratycznego dostępu do dobrodziejstw sztucznej inteligencji. Projekt kładzie jednak największy nacisk na rozwój metaverse. Metaświat o dość sugestywnej nazwie Arka Noego ma z czasem „zaludniać się” tokenami iNFT, czyli postaciami wygenerowanymi przez sztuczne sieci neuronowe i zapisanymi na blockchainie jako tokeny NFT. I tak, pisząc „wygenerowanymi postaciami”, mam na myśli generowanie szerokiego zestawu cech: wyglądu, sylwetki, sposobu poruszania się, głosu, sposobu mówienia, charakteru, zainteresowań itp. Do generowania służy platforma MyCharacter.ai, dysponująca już teraz dość niezłą sztuczną inteligencją, zdolną tworzyć iNFT na podstawie wpisanego promptu. Oczywiście do ideału wciąż trochę brakuje, co pokazuje choćby powyższy screenshot, ale pamiętajmy, że projekt jest na bardzo wczesnym etapie rozwoju.

Nazwa projektu nawiązuje oczywiście do greckiego określenia prawdy, stosowanego w Ewangelii do opisania m.in. słowa Bożego. Odniesienia do Alethei czy arki Noego można uznać za nieco przewrotne, choć chyba bardziej chodziło o nadanie projektowi pewnej aury tajemniczości i filozoficzności, tylko bez konkretnej głębi. Nazwa Alethea nawiązuje również do nazwy tokena $ALI, którą rozwija się jako Artificial Liquid Intelligence.

Pierwszym iNFT, wygenerowanym w sieci Alethea, była niejaka Alice. Alice została wystawiona na aukcji londyńskiego domu Sotheby’s w czerwcu 2021 r. i sprzedana za prawie pół miliona dolarów. Obecnie po blockchainie Alethea hasają już tysiące iNFT-ków, w tym wygenerowany przeze mnie Karol, który nawet coraz lepiej radzi sobie z językiem polskim:

5. Numerai

Wieża sygnałowa dla inwestorów – screen z materiałów promocyjnych projektu Numerai – fot. YouTube

Również Numerai nie odstaje specjalnie kapitalizacją rynkową od kilku innych projektów z branży AI, m.in. dwóch poprzednich na tej liście. Właściwie dość często zdarza mu się zamieniać miejscami z kilkoma innymi projektami, ale zdecydowałem się wspomnieć o nim, ponieważ wydaje mi się bardziej oryginalny i interesujący pod kątem wykorzystania sztucznych sieci neuronowych niż inne projekty o podobnym poziomie kapitalizacji.

Już na stronie głównej projektu wita nas ogromne hasło: „Najtrudniejszy turniej data science na świecie”. Gdy rozejrzymy się nieco bardziej, dostrzeżemy, że Numerai skupia się na wykorzystaniu zaawansowanych modeli uczenia maszynowego w przewidywaniu cen różnych instrumentów finansowych. Modele są tworzone przez społeczność na zasadzie rywalizacji z atrakcyjnymi nagrodami, wypłacanymi w tokenie $NMR. By spróbować swoich sił, wystarczy pobrać udostępnione na stronie dane finansowe, stworzyć w oparciu o nie model uczenia maszynowego, a następnie umieścić go w sieci. Po określonym czasie predykcje modeli są porównywane z rzeczywistymi danymi, a autorzy najlepszych modeli zyskują coraz lepsze miejsca w rankingu, na podstawie którego następnie wypłaca się nagrody.

Numerai z założenia ma być oczywiście pomocą dla inwestorów na rynkach kapitałowych. Użytkownicy sieci mają poprawić swoje wyniki w handlu m.in. akcjami dzięki sztucznej inteligencji. W tym celu Numerai umożliwia swoim użytkownikom staking tokenów z zyskiem generowanym w oparciu o algorytmy sieci oraz platformę z sygnałami handlowymi. Należy jednak pamiętać, że giełda jest grą o sumie zero minus prowizja brokera i z tego względu po prostu niemożliwe jest, by wszyscy na niej zyskiwali. Nie pozwala na to matematyka. Żeby ktoś zyskał, ktoś inny musi tyle samo stracić i nie ma tu znaczenia, czy mówimy o ludziach podejmujących decyzje samodzielnie, czy wspomagających się sztuczną inteligencją. Być może kiedyś ta walka inwestorów, kapitałów i emocji, którą obserwujemy dziś na giełdzie, zmieni się w zmagania potężnych algorytmów, ale jedno pozostanie bez zmian: dalej będziemy mieli zarówno wygranych, jak i przegranych. Tak więc sztuczna inteligencja z pewnością nie przyniesie wszystkim zysków, ale zwłaszcza w początkowej fazie, zanim upowszechni się wśród inwestorów, może dawać umiejącym z niej korzystać pewną przewagę.

I właśnie tak wygląda pięć największych projektów kryptowalutowych z niszy AI

Jeśli dotrwaliście do tego momentu i wyciągnęliście z tego tekstu coś ciekawego dla siebie, to bardzo się cieszę. Świat nowoczesnych technologii jest naprawdę fascynujący, a zainteresowanie się tymi najbardziej wizjonerskimi z nich może przynieść różne korzyści. Dlatego moim zdaniem warto zainteresować się tym, co faktycznie może obecnie i będzie mogła w przyszłości sztuczna inteligencja, szczególnie jeśli sprzęgniemy ją z blockchainem, NFT czy metaświatem. Bo jeśli tak za dwadzieścia, trzydzieści lat ma wyglądać nasza codzienność, to może odrobinę łatwiej będzie nam się na nią przygotować.

Adeste promuje jakość debaty o Kościele, przy jednoczesnej wielości głosów. Myśli przedstawione w tekście wyrażają spojrzenie autora, nie reprezentują poglądów redakcji.

Stowarzyszenie Adeste: Wszelkie prawa zastrzeżone.

Podoba Ci się to, co tworzymy? Dołącz do nas

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site is protected by reCAPTCHA and the Google Privacy Policy and Terms of Service apply.

The reCAPTCHA verification period has expired. Please reload the page.