adeste-logo

Wesprzyj Adeste
Sprawdź nowy numer konta

Wesprzyj
Adeste Sitienti, Wiara

Maryja najlepszą cząstkę obrała!

Wniebowzięcie Maryi z kościoła Bernardynów w Warcie, fot: Wikimedia Commons

Tylko w religii znaleźć możemy prawdziwą szczęśliwość – aby ją jednak osiągnąć, trzeba porzucić występne życie.

Maryja najlepszą cząstkę obrała która od niej odjęta nie będzie

Łk 10,42

Chrystus Pan, chodząc po Palestynie celem głoszenia swej nauki, przybył jednego razu do miasteczka Betania, położonego w Judei. Żyła tam święta rodzina, z Łazarza i dwóch jego sióstr – Marii i Marty – złożona. Marta, chcąc godnie przyjąć tak wielkiego gościa, zaczęła się pilnie krzątać około rzeczy do Jego uczczenia potrzebnych. Maria zaś u stóp Zbawiciela z nadzwyczajną chciwością słuchała Jego świętej i zbawiennej nauki. Marta, nie mogąc się doczekać przybycia swej siostry, aby w przygotowaniu pomoc jej zyskała, stanęła zniecierpliwiona przed Jezusem i uczyniła Mu wyrzut: Panie! Nie dbasz Ty, iż siostra moja mnie opuściła, żebym sama posługiwała? Rzeczże jej, aby mi pomogła! Ale Mistrz Niebieski, ceniąc wyżej staranie się o zbawienie Marii, aniżeli troskliwość Marty około rzeczy doczesnych, odrzekł jej: Marto, Marto, troszczysz się i frasujesz około bardzo wiele. Ale jednego potrzeba! Maria najlepszą cząstkę obrała, która od niej odjęta nie będzie!

Otóż mamy w dzisiejszej Ewangelii dwa sobie przeciwstawione obrazy: jeden w osobie Marty – obraz niewiast sprawom jedynie doczesnym oddanych; drugi w osobie Marii – obraz matek i cór chrześcijańskich, sprawami zbawienia zajętych. Innymi słowy, mamy tu wskazane życie światowych i życie chrześcijańskich niewiast. Kościół Chrystusowy, chcąc zacność życia niewiast wykazać, a zarazem wystawić piękniejszy wzór życia, słowa Ewangelii: Maria najlepszą cząstkę obrała, która od niej odjęta nie będzie!, odnosi do najdostojniejszej ze wszystkich cór ludzkich – Matki wcielonego Zbawiciela, przy obchodzie dnia na pamiątkę Jej wniebowzięcia postanowionego.

Dwóch niewiast obraz równie w żywych i dobitnych odmalowany kolorach wystawia nam ta Ewangelia, dając nam poznać prawdziwą różnicę między rzeczami doczesnymi a wiecznymi, między staraniem się o dobro doczesne, a wieczne, między szczęśliwością doczesną a tą, której nikt granic oznaczyć nie może. Chrystus chciał nauczyć Martę, że najgłówniejszym człowieka obowiązkiem jest staranie się o szczęśliwość wieczną, którą nazywa najlepszą cząstką – a zatem najpewniejszą i najtrwalszą, z tej wychodząc zasady, że jakakolwiek może być szczęśliwość doczesna, skończyć się przecież musi.

Zobacz też:   Święty Józef a kobiecość

Kościół święty – chcąc nas nauczyć, że Maria, Matka Zbawiciela, mając przed oczyma nie doczesną, lecz wieczną szczęśliwość, obrała sobie podobnie najlepszą cząstkę, jaka śmiertelnym w podziale dostać się może – stosuje Ewangelię o Marcie i Marii do Niej samej. W Maryi chce nam Kościół wystawić wzór tej prawdziwej szczęśliwości, której próżno szukać w rzeczach doczesnych. W Maryi chce nam pokazać, że nie ma dla człowieka prawdziwego szczęścia na tej ziemi od chwili, gdy zagniewany Stwórca rzucił straszliwą na nią klątwę i w pocie czoła kazał ją uprawiać człowiekowi. We Wniebowzięciu Maryi mamy rękojmię wniebowzięcia naszego; w szczęśliwości, której od tylu wieków używa, mamy doskonały wzór szczęśliwości naszej.

Idzie tylko o to, jakich mamy używać sposobów, aby ją nieochybnie znaleźć. Idzie o to, jak żyć mamy, abyśmy sobie zapewnili prawdziwe – o ile być może w tym życiu – a rzetelne w przyszłości szczęście, którego tak gorąco duch nasz pragnie, za którym tak gorąco serce nasze wzdycha. Jaśniej mówiąc – trzeba żyć cnotliwie, trzeba wypełniać przepisy świętej naszej religii, ażeby być szczęśliwym i w tym, i w przyszłym życiu. Bez tych rzeczy nie można znaleźć szczęśliwości prawdziwej! Nic nam nie może zapewnić szczęścia oprócz religii Chrystusa!

O najlepszy Ojcze! Nie uchylaj Swej łaski mówiącemu, aby lud Twój poznał, że Ty Panie tylko jesteś źródłem prawdziwej szczęśliwości, a smakując w świętych prawdach, któreś nam objawić raczył, wiernie wypełniał Twe przykazania i doszedł tam, gdzieś mu przygotował wieniec szczęścia za przyczyną Maryi, którą pozdrówmy z Aniołem – Zdrowaś!


Za: Ks. Karol Teliga, KAZANIA ŚWIĘTALNE ku większej chwale Boga w Trójcy św. jedynego, na pamiątkę pięciusetletniej rocznicy założenia Uniwersytetu Krakowskiego, Kraków 1864. Pisownia uwspółcześniona.

Adeste promuje jakość debaty o Kościele, przy jednoczesnej wielości głosów. Myśli przedstawione w tekście wyrażają spojrzenie autora, nie reprezentują poglądów redakcji.

Stowarzyszenie Adeste: Wszelkie prawa zastrzeżone.

Podoba Ci się to, co tworzymy? Dołącz do nas

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site is protected by reCAPTCHA and the Google Privacy Policy and Terms of Service apply.

The reCAPTCHA verification period has expired. Please reload the page.