Lipiec kojarzy się przede wszystkim z wypoczynkiem. Niektóre wspólnoty wprowadzają tzw. formację wakacyjną, by wpuścić trochę świeżego powietrza do swojego programu. Kościół katolicki urozmaica nabożeństwa prowadzone w parafiach, lipiec jest bowiem poświęcony Najświętszej Krwi Chrystusa, której jedna kropla wystarczyłaby do odkupienia całego świata. Może warto poświęcić kwadrans każdego dnia na kontemplację tej tajemnicy?
„Lecz On był przebity za nasze grzechy, zdruzgotany za nasze winy. Spadła Nań chłosta zbawienna dla nas, a w Jego ranach jest nasze zdrowie” (Iz 53,5) – czytamy w Księdze Izajasza. Droga do zmartwychwstania to droga przez mękę. Jeśli mamy naśladować Jezusa, to także w sposobie życia i niesieniu codziennego krzyża. To niekiedy heroiczne zadanie. Św. Maksymilian Maria Kolbe mówił, że największą pokutą jest codzienne i sumienne wypełnianie obowiązków. Przez wierność do jakości – to zasada, która zdecydowanie ma odzwierciedlenie w życiu duchowym. Zatem codzienna wierność obowiązkom kosztuje czasem mnóstwo wysiłku i duchowej krwi, którą trzeba przelać za wierność woli Bożej, lecz, jak pisze prorok Izajasz – w Jego ranach jest nasze zdrowie. Naśladowanie Jezusa to droga krzyżowa, ale z pomocą Jego łaski można ją przejść.
Krew Chrystusa
W dziele W Jego Krwi nasze odkupienie, wydanym przez Instytut ks. Piotra Skargi, czytamy: „W Biblii słowo »krew« zostało użyte 378 razy, zaś imię Chrystus 367 razy (tłumaczenie Biblii Jerozolimskiej). Nie sposób mówić o Jezusie bez mówienia o Jego Krwi przelanej za nas. W ogóle nie da się mówić o Bożej obecności w Kościele (czyli w nas, wierzących) bez wspominania ofiary Jezusa Chrystusa”. Skoro tak, warto zbliżyć się do tzw. duchowości Krwi Zbawiciela. Nie będę omawiać tutaj tej duchowości, jednak chciałbym zwrócić uwagę na jeden jej aspekt. Jest on widoczny w Dzienniczku św. Faustyny Kowalskiej: „Kiedy się modliłam przed Najświętszym Sakramentem, pozdrawiając Pięć Ran Pana Jezusa, przy każdym pozdrowieniu Rany czułam, jak strumień łaski tryskał w moją duszę i dawał mi przedsmak Nieba i zupełną ufność w miłosierdzie Boże” (Dz 1337).
Jak pisze św. Faustyna, nabożeństwo do Chrystusa Ukrzyżowanego, w tym przypadku do Jego Ran, nawet prowadzone własnymi słowami, zbliża do nieskończonego zdroju Bożego miłosierdzia. Kościół daje nam zachętę do złożenia swego życia w Jezusowej krwi właśnie w lipcu. W parafiach prowadzone są nabożeństwa do Najświętszej Krwi Chrystusa. Forma i składowe modlitwy mogą się różnić, jednak centralnym punktem jest odprawienie litanii do Najświętszej Krwi Chrystusa przed Najświętszym Sakramentem.
To tylko fragment tekstu, który ukazał się w 22. numerze Miesięcznika Adeste.
Jeżeli podoba Ci się to, co robimy – kliknij w poniższy przycisk aby dowiedzieć się, jak możesz nam pomóc w rozwoju!