Jak odpoczywać? Wyłączyć laptopa? Wziąć dawno odkładaną książkę? Wybrać się na imprezę? A może zatopić się w modlitwie? Czym jest prawdziwy odpoczynek i dlaczego Bóg mówi o nim w Piśmie Świętym?
Odpoczynek jest konieczny, by zachować zdrowie, zregenerować siły, nabrać dystansu. To część zdrowego życia, ale też właściwie ukierunkowanej duchowości. Odpoczynek jest także ćwiczeniem się w pokorze. Podczas urlopu nie ma nas na naszych standardowych stanowiskach. Wyłączamy telefony, nie otwieramy służbowej skrzynki e-mail, nie przychodzimy do pracy. I świat dalej działa tak, jak działał. Uczy nas to pokory, uświadamia, że chociaż jesteśmy istotni i nasz wkład może zmienić kształt rzeczy, to nie jesteśmy samotnymi bohaterami, herosami, bez których coś się rozpadnie.
Co warte podkreślenia, nie ma jednego wzorca odpoczynku. Nie ma jednej metody na odnowę sił. Jedni poszukują ciszy gór, wyłączają telefony, zaszywają się w lesie. Inni odwrotnie – wpadają w wir spotkań. Wiele zależy od naszej osobowości i tego, czym jest wypełniona nasza codzienność. W tej perspektywie rozumiemy, że odpoczynek ma być czymś innym niż to, co spotyka nas na co dzień. Ma być celebracją naszego człowieczeństwa, odnową naszych sił i wzmocnieniem relacji.
Zawsze czułem swego rodzaju powagę, gdy słyszałem fragment Listu do Hebrajczyków: „Nie wejdą do mego odpoczynku” (Hbr 3, 11). Brzmi bardzo poważnie, bo to rodzaj Bożej przestrogi, bardzo mocnej. Zarysowuje ona dwa obrazy: świat Boga – to świat odpoczynku duszy, regeneracji naszych zmęczeń i ran, do którego ludzie wiarołomni mają nie mieć dostępu; świat zła to strefa wypalenia, zmęczenia i frustracji. Być duchowo zmęczonym na wieki. Nie przebaczyć sobie. Nie znaleźć ukojenia. Oto piekło. Oto stan wiecznego oddalenia od Boga.
Dlatego tak ważne jest, by w życiu duchowym odróżnić aktywizm od aktywności, zaangażowanie od ucieczki przed ciszą. Ciągły ruch, zgiełk, bycie w biegu nie są zdrowe dla naszej duchowości. Chwile w ciszy, braku zewnętrznej aktywności, kiedy tylko słuchamy Boga, a nic do niego nie mówimy, są kluczowe. Pozwala nam to zwolnić, wziąć oddech, zrozumieć siebie.
Dlatego obecny numer poświęcamy odpoczynkowi. Jego roli w naszym życiu, poszukiwaniu harmonii między nim a pracą oraz znajdowaniu balansu także w relacji do Boga i spraw duchowych. Mamy nadzieję, że odnajdziecie w nim swoją inspirację, zmierzycie się z ważnymi pytaniami oraz dacie sobie czas na odpoczynek i chill tam, gdzie jest to potrzebne.
Z życzeniami dobrej lektury
Bartłomiej Wojnarowski
redaktor naczelny „Adeste”