,,Albowiem ciało i krew nie objawiły ci tego, lecz Ojciec mój, który jest w niebie”. (Mt 16, 17)
Są takie trudne momenty w życiu, których po prostu nie sposób zrozumieć. Przy nich bledną także wyszukane analizy teologiczne, które próbują jakoś upchać Boga w pudełku naszych definicji. W momencie kryzysu czy niespodziewanego wydarzenia, na które nie jesteśmy przygotowani kluczowa staje się dyspozycja wiary i zaufanie. W krytycznej chwili próby nie sprawdzają się nasza wiedza, bystrość czy zorganizowanie, ale właśnie intymne przylgnięcie do Pana. Są sprawy, których nie zrozumiemy biegłością umysłu a gorliwością wiary.
Ciało i krew nie objawiły Ci tego – ludzie Boga, którzy mają z nim bliską relację widzą nawet w najcięższych, najbardziej absurdalnych czy niezrozumiałych chwilach boży plan.
Zadanie na dziś: pomodlę się dla siebie i swoich bliskich o łaskę zaufania